Dobrze, że znowu mamy Wielkanoc. Zmartwychwstanie Jezusa daje bowiem życiu pewny fundament i dobre perspektywy.
Wiadomość o strajku głodowym podjętym w Krakowie w obronie lekcji historii i języka polskiego budzi szacunek.
Dyskutując o Funduszu Kościelnym, nie wolno zapominać o fundamentach.
Niektórzy powiedzieliby, że na trzeźwo takiego tekstu nie da się czytać. Na szczęście zamiast alkoholem skołatane nerwy można koić wielkopostnymi praktykami pobożnymi, do czego zresztą bardzo zachęcam.
Przyznają Państwo, że tytuł tekstu jest cokolwiek prowokacyjny. Ksiądz o pięknej kobiecie?
Mówienie o ignorancji w dobie internetu może wydawać się śmieszne. Jeszcze nigdy w historii nie było łatwiejszego dostępu do wiedzy. Kto tylko potrafi podłączyć się do sieci, może dosłownie w każdej chwili „wygooglać” – jak mówią młodzi – miliony informacji.
System emerytalny jest – co może brzmieć paradoksalnie – jak najbardziej właściwym tematem na pierwszą niedzielę Wielkiego Postu. Przedzawałowy stan systemu ZUS-owskiego ma bowiem źródło nie w ekonomii, ale w pierwszej kolejności w chorej europejskiej duszy. Najwyższy więc czas zająć się duszą, bo inaczej nie ma co liczyć na wysokie emerytury.
Benedykt XVI ma wyjątkową zdolność wydobywania z tradycji Kościoła prawdziwych pereł. Widocznie doskonale zna się na kościelnym skarbcu i wie, gdzie szukać.
Jakkolwiek by było, jedno jest pewne – modlitwy „Wieczny odpoczynek” potrzebują również nobliści.
Każdy, kto wchodzi do sklepu, wie doskonale, że za wszystko, co wrzuci do koszyka, będzie musiał zapłacić przy kasie.
Masz pytania odnośnie do naszych tekstów o Funduszach Europejskich? Napisz na adres: projekt@gosc.pl
lub “Gość Niedzielny”,
ul. Wita Stwosza 11, 40-042 Katowice
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.