Od dawna nie daje mi spokoju pytanie, dlaczego nie strzelamy bramek, choć mecz, w którym gramy, ostatecznie jest zwycięski. W Europie Kościół się cofa, przegrywa.
Żeby wszystko było jasne – pójdę na wybory i zagłosuję. Do tego też zachęcam Szanownych Czytelników. Zagłosuję, ale bez szczególnego entuzjazmu. I wcale nie odbierają mi go kiepscy kandydaci, niemrawa kampania wyborcza czy powszechnie obowiązująca moda na niechęć do polityków.
Premier Tusk przekonuje, że tegoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego będą najważniejszymi w dotychczasowej historii tej instytucji.
Dobry film ma ogromną siłę rażenia. Może on nie tylko przeorać świadomość społeczną w jakiejś sprawie, ale też wprowadzić nieistniejący temat do powszechnego obiegu.
Kanonizacja Jana Pawła II zbiegła się w czasie ze śmiercią Tadeusza Różewicza, wybitnego polskiego poety, o którym mówiono, że tylko przez zapomnienie nie dostał literackiego Nobla.
Przy kanonizacji Jana Pawła II nie trzeba bać się patosu. Wielkie słowa są tu jak najbardziej właściwe.
Jedną rzeczą jest wierzyć w to, że tak jak zmartwychwstał Jezus, tak i my kiedyś zmartwychwstaniemy i będziemy żyć wiecznie.
Trudno jest dobrze przeżyć Wielki Tydzień, czyli w skupieniu, postnie, z myślami krążącymi wokół udręczonego strachem i bólem Jezusa.
Na tym świecie pewne jest tylko „Amen” w pacierzu.
Najpowszechniejszą bodaj reakcją na to, co Rosja zrobiła z Krymem, jest zdziwienie.
Masz pytania odnośnie do naszych tekstów o Funduszach Europejskich? Napisz na adres: projekt@gosc.pl
lub “Gość Niedzielny”,
ul. Wita Stwosza 11, 40-042 Katowice
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.